Co się dzieje w Policach?! To nie do wiary.
Parę dni temu policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o pedofilię. Zabezpieczyła jego komputer i przystąpiła do przesłuchań w związku ze sprawą. A ta szybko potoczyła się dalej – niedługo później mężczyzna usłyszał zarzuty i został wobec niego zastosowany areszt. Podejrzanemu zarzucane jest przestępstwo dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec osoby poniżej 15 roku życia.
Jeszcze nie opadły emocje po tej informacji, a jest już kolejna, mrożąca krew w żyłach! Policjanci zatrzymali mężczyznę, który onanizował się na terenie Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Policach. Na szczęście szybko został dostrzeżony przez nauczycieli, którzy zaalarmowali służby i choć przed przyjazdem Policji sprawca uciekł, to i tak został złapany.
Czy to koniec bezpiecznych Polic?
Dwa tak skandaliczne wydarzenia w bardzo niewielkim odstępie czasu to bez wątpienia powód do zmartwienia. Police zawsze były spokojnym miejscem do życia i choć zdarzały się incydenty, wszyscy czuliśmy się tu bezpiecznie. Na szczęście sprawna reakcja odpowiednich służb pozwala nam mieć nadzieję na to, że to się nie zmieni. Choć nie ma co wpadać w panikę, mieszkańcy powinni teraz o wiele bardziej uważać na siebie i na dzieci. Miejmy jednak nadzieję, że to koniec podobnych newsów.
Skandal! Mam nadzieję, że oślepnie od tego onanizmu. Tylko, żeby wtedy nie zaczął dzieci obmacywać!